Dzień ślubu to najpiękniejsza dla młodych chwila w życiu. To czas szczególnej radości a przede wszystkim szczęścia. Wówczas chcą się tym podzielić z najbliższymi, rodziną, przyjaciółmi, znajomymi. Jest to także wyjątkowa okazja aby pomóc innym ludziom chorym i cierpiącym. W wielu miastach Polski gdzie działają hospicja, coraz więcej młodych par życzy sobie aby zamiast kwiatów, które za kilka dni zwiędną i trzeba będzie je wyrzucić, goście weselni złożyli trwały dar, ofiarę na potrzeby hospicjum.
Również i w Chełmie mamy takich pierwszych darczyńców. 4 października tego roku w kościele parafialnym p.w. Miłosierdzia Bożego w Chełmie odbył się ślub Aleksandry Giedz i Kacpra Warszawika. By wesprzeć nasze Hospicjum Domowe im. ks. kan. Kazimierza Malinowskiego, Państwo Młodzi zrezygnowali z kwiatów od zaproszonych gości, którzy zamiast bukietów składali datki. Aleksandra i Kacper przekazali naszemu Hospicjum hojny dar w kwocie 2482 zł. Na swój ślub państwo Młodzi zaprosili również Tadeusza Bonieckiego, prezesa Stowarzyszenia. Na zakończenie Mszy św. powiedział uczestnikom uroczystości, w jaki sposób chełmskie Hospicjum zajmuje się chorymi na nowotwory i choroby przewlekłe.
Serdecznie dziękujemy Nowożeńcom i ich gościom, którzy w tak wyjątkowym dniu otworzyli swoje serca na potrzeby naszych podopiecznych. Aleksandrze i Kacprowi składamy bardzo serdeczne życzenia na dalszą wspólną drogę życia. Szczęść Wam Boże!
Decyzją Zarządu Stowarzyszenia Hospicjum Domowe im. ks. kan. Kazimierza Malinowskiego, Aleksandra i Kacper Warszawikowie otrzymali zaszczytny tytuł „Przyjaciela Hospicjum”.
Do naśladowania takiego miłosierdzia gorąco zachęcamy wszystkie pary narzeczonych. Bo czyż może być wspanialsza chwila, by przypomnieć, że Hospicjum to też życie?