Opiekunowie rodzinni często nie znają innej rzeczywistości niż ta związana z codziennymi zabiegami pielęgnacyjnymi, sprawami medycznymi. Wsparcie otoczenia może im pomóc zachować równowagę i wprowadzić do życia zwykłe chwile odpoczynku, które stają się luksusem. Zauważ, zrozum i wesprzyj opiekunów rodzinnych – to dla nich może bardzo wiele znaczyć.
Dnia 1 października wystartowała XVI kampania społeczna Fundacji Hospicyjnej pt. „Ważni – niewidziani. Zauważ, zrozum, wesprzyj”. Tegoroczna kampania skupia się na rodzinie, w tym na osieroconych dzieciach, które przeżywają wielki kryzys podczas choroby bliskiej osoby i po jej odejściu. Ten okres w życiu najbliższych opiekunów chorego wymaga wieloaspektowej pomocy. Kampania ma pokazać na czym polega to wieloaspektowe wsparcie i jak prowadzić wsparcie rodzin osób starszych, niedołężnych, nieuleczalnie chorych i niepełnosprawnych, które są pod opieką hospicjów, ale również tych, którzy na taką opiekę nie mogą liczyć. W ramach kampanii Fundacja Hospicyjna zachęca lokalne środowiska do budowania sieci wsparcia poprzez wolontariat opiekuńczy. Pomysłodawcy kampanii chcą także podzielić się hospicyjnym doświadczeniem w zakresie pomocy osobom w żałobie, a w sposób szczególny osieroconym dzieciom.
Już po raz trzeci Fundacja Hospicyjna kieruje do Państwa kampanię, której celem jest poprawa sytuacji opiekunów rodzinnych – osób samodzielnie opiekujących się swoimi chorymi i niesamodzielnymi bliskimi w domach. Zmiana ich sytuacji to proces, który wymaga czasu, ale także zdecydowanych działań.
Pod hasłem „Opiekun rodzinny – nie musi być sam” organizatorzy kampanii po raz trzeci podejmują temat sytuacji i potrzeb opiekunów rodzinnych, czyli członków rodzin sprawujących w domach opiekę nad swoimi niesamodzielnymi bliskimi dorosłymi i dziećmi. Organizatorzy chcą w ten sposób wzmocnić przekaz poprzednich akcji i jeszcze raz podkreślić konieczność wsparcia rodzin osób starszych, niedołężnych, nieuleczalnie chorych i niepełnosprawnych, którzy są pod opieką hospicjów, ale również tych, którzy na taką opiekę nie mogą liczyć.
Już po raz drugi Fundacja Hospicyjna poświęciła ogólnopolską kampanię „Hospicjum to też Życie” opiekunom rodzinnym osób chorych, niepełnosprawnych, zarówno w podeszłym wieku jak i dzieci.
Październik 2017 – luty 2018 roku to czas trwania ogólnopolskiej kampanii społecznej z cyklu „Hospicjum to też Życie”. W ramach jej XIV edycji Fundacja kontynuuje poruszony w poprzedniej edycji temat sytuacji i potrzeb opiekunów rodzinnych, czyli członków rodzin sprawujących w domach opiekę nad swoimi niesamodzielnymi bliskimi, dorosłymi i dziećmi. Jej hasło to: „Opiekun rodzinny – nie musi być sam”. Organizatorzy chcą przypomnieć, z jakimi obciążeniami wiąże się opieka nad osobą ciężko i nieuleczalnie chorą, jakie zmiany wprowadza w życiu opiekunów i jak bardzo potrzebne jest stworzenie systemowego wsparcia, funkcjonującego od początku choroby. Organizatorzy również zachęcają lokalne społeczności do budowania sieci wsparcia w obrębie wspólnot sąsiedzkich lub parafialnych, które mogą uzupełniać opiekę formalną. Poprzez konkretne działania i jednocześnie dyskusję merytoryczną, Fundacja chce zacząć zmieniać rzeczywistość opiekunów rodzinnych.
„Opiekun rodzinny – samotny bohater?” to 13. edycja akcji „Hospicjum to też Życie”, organizowanej corocznie przez Fundację Hospicyjną we współpracy z hospicjami z całej Polski. Jej celem jest zwrócenie uwagi na członków rodzin, sprawujących opiekę nad swoimi ciężko chorymi bliskimi, dziećmi i dorosłymi – na opiekunów rodzinnych.
Jak wyjaśniają nadawcy kampanii, kluczowym problemem dotykającym te osoby jest brak systemu wsparcia, obejmującego opiekę wyręczającą, dostęp do informacji, szkoleń czy też umożliwienie łączenia opieki z innymi obowiązkami, pracą zawodową, a także umożliwienie odpoczynku. Jest to szczególnie ważne w przypadku opieki sprawowanej przez wiele lat, czasem przez całe dorosłe życie opiekuna. Problem ten dotyczy wszystkich osób sprawujących opiekę nad bliskim w domu, nie zawsze nad osobą z orzeczeniem o niepełnosprawności. Dlatego jego skala w Polsce nie jest znana.